Zainspiruj się: NOWOŚCI PORADNIK PREZENTOWY OUTLET

Plażowy niezbędnik w Dzien Dobry TVN

Pobudka, śniadanie, dzieci ubrane. Można iść na plażę.

Co to ja miałam wziąć?… „niezbędnik plażowy dla dziecka”, co to ja w nim miałam?... Gdzieś wszystko spisałam… mam!

 

1. Ochrona słoneczna

Dla mnie pozycja obowiązkowa i najważniejsza w niezbędniku na plaże dla dziecka. Ochrona dziecka przed słońcem może być różna w zależności od wieku. Dla najmłodszych dzieci, które jeszcze nie chodzą, bardzo dobrym według mnie rozwiązaniem jest namiot plażowy dla dzieci marki World Apart (http://www.mamagama.pl/namiot-plazowy-dla-dzieci.html, 137zł). Materiał, z którego jest wykonany zawiera wysokie filtry UV dzięki czemu możemy spokojnie położyć w nim dziecko do snu czy zabawy. Chroni także przed wiatrem i owadami, ale jednocześnie zapewnia dobrą wentylację. Dobrym rozwiązaniem są również niektóre łóżeczka turystyczne- sprawdzają się zarówno jako łóżeczko w miejscu zakwaterowania jak i na plaży. Ale! Aby były one bezpieczne dla dziecka na plaży muszą mieć wysokie filtry UV- np. łóżeczko turystyczne Ko-di (http://www.mamagama.pl/lozeczko-turystyczne-ko-di-sun-sleep.html, 415zł). W zestawie jest także zaciemniająca osłonka, aby dziecku lepiej się spało.

Obie propozycje są łatwe do złożenia/rozłożenia i mają w komplecie materacyk oraz torbę do spakowania.

 

 

 

 

 

 

 

Dla dzieci starszych, co to kursują cały dzień na trasie plaża-woda obowiązkowo oczywiście nakrycie głowy, krem przeciwsłoneczny dla dzieci (http://www.mamagama.pl/krem-do-opalania-dla-dzieci-pf-50.html, 63zł) i okulary z wysokimi filtrami (http://www.mamagama.pl/okulary-przeciwsloneczne-0-3-niebieskie.html, 99zł) !

 

2. spakować jedzenie na plażę

Kiedy wybieram się na plażę z dziećmi zabieram zawszę coś do picia i jakieś przekąski. Po wodnych szaleństwach apetyt natychmiast wzrasta i każdy chętnie coś przekąsi :) Ważne jest, aby prowiant zapakowany był w termoizolacyjne opakowanie. Kiedy mamy małe dziecko, które podróżuje wózkiem najlepszym wyjściem będzie większa torba termoizolacyjna np. Childress (http://www.mamagama.pl/torba-termiczna-do-wozka.html, 82zł), którą można nosić na ramieniu lub łatwo przyczepić do wózka. Do dużej kieszeni pakujemy prowiant, a mniejsze przydadzą się na drobiazgi. Kiedy wybieramy się na plażę z dzieckiem nieco starszym dobrym pomysłem jest lunchbox-plecaczek termoizolacyjny marki Skip Hop (http://www.mamagama.pl/lunchbox-skip-hop-zoo-lunchies-zyrafa.html, 69zł) w kształcie zwierzaków- całe zoo do wyboru! :) Możemy poprosić dziecko, aby samo zapakowało swoje przekąski i zabrało je na plażę- będzie to dobra lekcja samodzielności :)  Dzięki takim opakowaniom mamy pewność, że po kilku godzinach na plaży owoce wciąż będą świeże, a napoje orzeźwiające, a nie zagotowane :)

 

 

 

 



 

 

 

 

3.  Coś do siedzenia i wycierania po kąpieli

Pamiętam czasy, kiedy na plaży każdemu z rodziny przypadał ręcznik x2 – do leżenia+ kąpania… Albo dźwigało się koc, który zazwyczaj lekki nie był ;)  Na szczęście teraz jest dużo prościej. Wystarczy mieć koc piknikowy (http://www.mamagama.pl/kolorowy-koc-piknikowy-skip-hop.html, 177zł)  i rodzinna wyprawa na plażę jest znacznie lżejsza. Złożony wygląda całkiem niepozornie, ale po rozłożeniu ta dam! mieszczą się wszyscy :) Sprzątanie po upiaszczonych stópkach nie wymaga już zdejmowania wszystkich rzeczy i wytrzepywania całego koca ( ku oburzeniu plażowiczów-sąsiadów)- wystarczy strzepnąć piach ręką i już :) Od spodu ma termoizolacje dzięki czemu można bez obaw rozłożyć go na mokrym po deszczu piasku lub na porannym zbieraniu bursztynów-kiedy piasek jest jeszcze zimny :)

 

 

 

 

 

 

Podczas wyprawy na plażę z dzieckiem świetnie sprawdzają się tetrowe kocyki ( w żyrafki http://www.mamagama.pl/kocyki-tetrowe-jj-cole-zyrafki.html lub słoniki http://www.mamagama.pl/kocyki-tetrowe-jj-cole-sloniki.html, 96zł) . Są cienkie i delikatne jak pieluszki, a jednocześnie wielkości kocyka. To świetne rozwiązanie na okrycie dziecka podczas drzemki w ciepłe dni. Według mnie można ich śmiało użyć również do wytarcia po kąpieli. Sprawdzają się znacznie lepiej niż ręcznik ponieważ zajmują mało miejsca, a dzięki temu, że są cieniutkie- schną w kilka minut :)

 

 

 

 

                                  

 

 

 

 

4. ‘ekwipunek higieniczny’

Po pierwsze- wszystkie podstawowe rzeczy dla dziecka- kosmetyki, mokre chusteczki itp. Mój niezbędnik na plaże i podróż z dzieckiem  zawiera też turystyczny nocniczek 2 w 1 (http://www.mamagama.pl/przenosny-nocniczek-nakladka-na-sedes-zolto-niebieski.html, 62zł-dostepny w 4 wersjach kolorystycznych). W podróży czy na plaży szybciutko rozkładamy i mamy nocnik- u dzieci, które dopiero pożegnały się z pieluszka nie ma czasu na szukanie odpowiedniego miejsca, a niektóre po prostu nie umieją załatwić się ‘na trawkę’. Co ważne, w zestawie dołączone są wkłady-woreczki (http://www.mamagama.pl/wklad-do-nocniczka-potette.html, 13zł), dzięki którym nie brudzimy plaży czy innego miejsca- zawiązujemy i wyrzucamy. I już :) Nocniczek można także rozłożyć jako nakładkę na sedes, z której dziecko może korzystać np. w miejscu zakwaterowania.

 

 

 

 

 

Bardzo wielu osobom, w tym mnie, czas wypoczynku skutecznie psuja śmieci na plaży. Kiedyś braliśmy reklamówki, teraz w naszym niezbędniku na plażę mamy znacznie praktyczniejsze, małe etui a w nim woreczki na śmieci i pieluszki (http://www.mamagama.pl/praktyczne-woreczki-na-smieci-i-pieluszki-w-torebce.html, 35zł). Jak się kończą, nie trzeba kupować nowego- wystarczy wymienić wkład (http://www.mamagama.pl/praktyczne-woreczki-na-smieci-i-pieluszki-zapas.html, 25zł). To malutka rzecz, a posprzątanie po sobie ułatwia i uprzyjemnia wypoczynek nam i innym plażowiczom :)

 

 

           

 

 

 

 

5. zabawki

Zabawki musza być! ale na tym polega przecież niezbędnik na plażę :)

Zabawki na plażę dla dzieci ciągle się zmieniają, a my rodzinnie lubimy te nowości testować :) Np. innowacyjna łopatka do piasku- Triplet marki Quut (http://www.mamagama.pl/innowacyjna-lopatka-do-piasku-zielona-duplikat-1.html, 34 zł – do wyboru 3 kolory). Jest mała łopatka, grabki, jest też sitko, a jak odwrócimy Triplet to mamy lejek. Wszystko w jednej, designerskiej formie :)

 

 

 

 

 

 

Świetną zabawką jest też Mini Bilibo (http://www.mamagama.pl/bilibo-mini.html, 69zł). To komplet 6 małych muszelek, w różnych kolorach, które w zabawie maja mnóstwo zastosowań. Są niewielkie, więc łatwo je zabrać ze sobą, a jeśli już kompletnie nie mamy miejsca- przecież nie trzeba zabierać wszystkich 6 :) Mogą być żółwiem, słuchawką telefoniczną, miseczką, pojemniczkiem na kolcki… długo by wymieniać. Myślę, że mogą się świetnie sprawdzić na plaży, a w jaki sposób? To już zależy od wyobraźni :)

 

No, to chyba wszystko mamy. Można wyruszać na plażę! :)